Zaczynasz - to już jest duży krok w pięknej przyszłości. Zaczynasz, a więc dajesz sobie przyzwolenie - na wgląd, na zmianę, by coś dostrzec, przemyśleć, zbilansować. Wreszcie, by dać sobie pełne prawo do pozytywnej, dojrzałej zmiany, która tak naprawdę była konieczna. Tylko ona jedna potrafi tak wiele zdziałać, kiedy staje się silną, bo świadomą przesłanką do przyszłości wolnej od niepotrzebnych balastów, nagromadzonych przez być może całe wieki. Całe wieki, bo tocząc życie wcześniej nieświadome, bez wiedzy tej, która teraz już jest pewnikiem. Czas, w którym tak wiele nagromadziło drzewo rodowe, linia Rodu i w całej linii żeńskiej, ale również męskiej dźwigamy choroby, traumy i cały szereg emocji, które - dziś - nam nie służą, bo po cóż Nam w tym życiu, by dźwigać bagaż - silnych traum np. Naszych prababć, czy prapradziadków? Ważne, by poznać wszystkie blokady, traumy i zmierzyć się z nimi, podziękować za nie, zrozumieć je i je z miłością pożegnać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz