czwartek, 30 stycznia 2025
16 post - Czwartek - 30.01.2025..... Pożegnanie Suuny'usia.....
Dziś pożegnaliśmy ukochane moje zwierzątko... Mojego Pieszczoszka.... Serduszko..... Był bardzo dzielny przez całe swoje 5 letnie życie...
środa, 15 stycznia 2025
wtorek, 14 stycznia 2025
7 post - Wtorek - 2 ga Nowenna Pompejańska - 1 wszy dzień
Druga Nowenna Pompejańska -
1 Dzień - 14 styczeń 2025 + 54 dni = 8 marca koniec
6 post - Wtorek - Książki warte polecenia.
Arthur Ramirez :
1.''Choroba i Dusza: Odkrywanie Ukrytych Wiadomości Ciała''.
Jak rozwiązywać problemy zdrowotne i samouzdrawiać się poprzez dialog między ciałem, umysłem i duszą.
2.'' Choroba Jako Symbol''.
Książka, która uczy, jak samemu wyleczyć się z chorób w oparciu o dialog między ciałem, umysłem i duszą.
Wierzę w to, że miałam natrafić na te książki, bo to kolejne znaki, które stawiają mi wskazówki nad czym powinnam się skupić, by to poznać. przeczytać i nauczyć się z tego świadomie korzystać. Są tego warte, bo są ogromną lekcją i odpowiedziami na różne pytania - czasem - te - bez odpowiedzi, ...
4 post - Wtorek - 1 dzień Nowenny Pompejańskiej.
Dziś rozpoczęłam kolejną Nowennę Pompejańską.. czyli drugą z inną intencją, które zakończy się - dokładnie 8 marca... bo trwa 54 dni. Ta wcześniejsza zakończy się 26 lutego. Cieszę się z tego, że realizuję swoje zamierzenia, że coraz łatwiej jest mi być konsekwentną w tym, co wydawało się raczej bardzo trudne do zrealizowania, a tymczasem, nie jest tak trudno, jest to możliwe. Zaczyna być coraz większa satysfakcja i wzmacnia się moja silna wola. Jestem z siebie dumna, że moje kolejne cele stają się punktem w stawaniu się coraz lepszą wersją siebie.
1 dzień Nowenny pompejańskiej - 4 styczeń 2025 - 54 dni = 54 dzień - 26 luty - koniec
2 post - Wtorek - 14.01.2025
Dziś już na szczęście ostatni antybiotyk wzięłam... niby widać poprawę, ale jeszcze czuć dyskomfort. Mam nadzieję, że kolejna kontrolna wizyta zaowocuje konkretnym działaniem. Muszę myśleć pozytywnie, że to nie było tak naprawdę nic poważnego, jednak trzeba cierpliwości do pełnego wyzdrowienia...
Jestem wdzięczna, że to doświadczenie też sprawdziło mnie, jaka jestem, jak reaguję i jak ważne jest nastawienie, jeśli przychodzi nagła choroba.